Łysienie androgenowe –co
to takiego?
Łysienie to dotyka zarówno kobiety jak i mężczyzn, mimo, że
nazywane jest łysieniem typu męskiego.
Jest najczęstszym typem łysienia u kobiet i dotyka około
20-60% kobiet przed 60. Rokiem życia. Podczas menopauzy dotyka ono około 30%
kobiet.
Pierwsze oznaki mogą pojawić się około 20 roku życia, tak jak to było u mnie. Z
grubych włosów po pas, stały się bardzo delikatnymi włosami.
Łysieniu androgenowemu może towarzyszyć otyłość, łojotok, nadmierne
owłosienie oraz trądzik.
Czym się charakteryzuje?
Włosy przerzedzają się na środku głowy, i wypadanie ich kieruje się na boki. Włosy są
słabe i bardzo cienkie. Włosy z tyłu głowy i na bokach pozostają za to „normalne”.
W najgorszym stanie natomiast jest nasz środek głowy, gdzie po pewnym czasie
robi się tzw. Łysy placek.
Jak to było u mnie?
Włosy zaczęły mi wypadać garściami, potem przedziałek na
środku głowy się przerzedzał, aż wyłysiałam dość poważnie. W moim przypadku
przyczynił się do tego również stres. Niestety stres jest przyczyną wielu ołysień.
Na skutek nagłych stresów w naszym życiu włosy często wypadają.
Jeśli zauważacie u siebie taki objaw konieczna jest wizyta u
lekarza. NIE LEKCEWAŻCIE wypadania włosów, bo czasem może być za późno na ich
całkowitą odbudowę.
Przyczyny łysienia androgenowego.
-może ono być dziedziczne, jeśli ktoś w rodzinie chorował, może
to i nas spotkać
- zaburzenia hormonalne, mianowicie za wysoki poziom
androgenów ,testosteronu
-nadwrażliwość na testosteron, DHT
- wrodzony przerost nadnerczy, zwyrodnienie torbielowate
jajników
-choroby tarczycy, która też często powoduje wypadanie
włosów
Diagnostyka, gdzie
się udać?
-lekarz rodzinny, który powinien zlecić ogólne badanie krwi
i ewentualne skierowanie do innego lekarza
-dermatolog-badania skóry głowy, wykluczenie chorób
skórnych, grzybic
-ginekolog-badania jajników, chorób nadnerczy
-endokrynolog- powinien zlecić badania hormonalne przede
wszystkim na : testosteron, DHT, prolaktynę, estrogeny, TSH (hormon tarczycy),T3,T4,poziom
żelaza oraz ogólne badanie krwi
-trycholog- badanie, które oceni stan korzeni włosa
Leki-Niestety do tej pory nie znaleziono leku na tą chorobę. Czym
za tym jest zapobiegania?
Większość lekarzy u jakich byłam
chciało mi przepisać tabletki antykoncepcyjne-antyandrogenowe.(Yasmine,Yasminelle)
lub lek na nadciśnienie zawierający minoxydyl.
Do wcierania skóry głowy miałam Alpicort C ze sterydami, niestety
żadnych skutków nie przyniósł.
Zapisywane też są Androcur, Cyprest,
Loxon 5%, Loxon 2% -możemy kupić bez recepty, (jak przeczytałam, badania porównujące
wyniki leczenia obiema stężeniami loxonów wykazały, że nie ma różnic w skuteczności
obu wcierek). Działania niepożądane minoxydylu, zawarte w loxonie : -nadmierne
owłosienie twarzy, podrażnienia skóry.
Pamiętajcie! Jeśli zaczniecie stosować
Loxon, trzeba będzie go stosować pewnie przez cale życie ,ponieważ gdy
przestaje się go stosować, włosy wypadają na nowo.
Czytałam bardzo wiele opinii na
temat zażywania leków antykoncepcyjnych przeciw łysieniu androgenowemu, lecz
często też nie przynoszą skutków. Wszystko zależy od naszego organizmu. Na
każdą osobę działa co innego !
Silnym antyandrogenem jest octan
cyproteronu ,który możemy znaleźć w leku Diane 35,który cieszy się nie zbyt
dobrą opinią i został wycofany w kilku krajach. Odsyłam do przeczytania o jego
środkach ubocznych http://www.doz.pl/leki/p4480-Diane-35.Ale
widomo, jak każdy lek, na jedno pomaga na inne szkodzi.
Inne preparaty to witamina B6
,witamina H- ale oczywiście same nie pomogą. Warto zaopatrzyć się w kompleks
witamin, (np. Centrum od A-Z),ale sam też nie da efektów jeśli rzeczywiście
chorujemy na łysienie typu androgenowego.
Ważna jest również dieta –ale o
niej w innym poście.
Ja osobiście starałam szukać się
leków mających niewielkie skutki uboczne.Przeszperałam Internet i szukałam czegoś
ziołowego. Ziół do parzenia, wcierania, leków ziołowych. Na jednym z forum
przeczytałam, że któraś z kobiet chorujących na łysienie androgenowe zaczęła zażywać
Prostenal.
Co więcej ,po rozmowie z wieloma
osobami pracującymi w sklepach zielarskich, dowiedziałam się, że duża ilość
leków na prostatę stosowana jest przy leczeniu łysienia androgenowego. Dlaczego?
Ponieważ zawierają palmę
sabałową, która jest naturalnym antyandrogenem. Oczywiście można ją kupić
osobno, ale ma ona za dużą dawkę dzienną. Trzeba by było dzielic tabletkę na
kilka części- w Prostenalu jest ona zaś odpowiednia.
O tym i o ziołach jakie znalazłam napiszę w innym poście. O szamponach
leczniczych i wcierkach także.
Jeśli macie pytania, piszcie na maila lub w
komentarzach. Chętnie odpowiem na pytania i dowiem się czego Wy stosowałyście
lub czy wiecie coś więcej na ten temat. Może wspólnie pomożemy innym :)