Promocja Rossmann - 49%, Natura -40% , Hebe -30% | Śmigus-dyngus- gdzie ta woda?!

By Pink Lipstick - 14:39:00

Hej
Wszędzie huczą o ogromnych promocjach w drogeriach. Jakby jeszcze ktoś o tym nie wiedział, a chciał skorzystac to rozkład rabatów będzie wyglądać tak :


Rossmann -49%

22-27 kwietnia : podkłady, pudry, róże, bronzery i korektory
28 kwietnia - 4 maja : tusze, cienie, kredki i eyelinery
05-11 maja: produkty do ust, lakiery i odżywki do paznokci



Natura -40%  
 



28 kwietnia- 5 maja - cała kolorówka 


Hebe -30%
 

23-26 kwietnia: produkty Max Factor
22-27 kwietnia: wszystkie produkty wyszczuplające


Ja bym sobie kupiła jakiś podkład, ale jeszcze muszę to przemyślec, żeby wejdąc do sklepu nie wpasc w szał zakupów i wariactwa. A Wy co planujecie kupic ? :) 

Zapraszam Was na bloga VEJJSIĄTKO KLIK  która zrobiła listę przykładowych zakupów. Może komuś coś wpadnie w oko :)





Śmigus - dyngus
"Słowianie uważali, że oblewanie się wodą miało sprzyjać płodności, dlatego oblewaniu podlegały przede wszystkim panny na wydaniu. Czynność oblewania była dla nich zdecydowanie ważniejsza, bowiem ta panna, której nie oblano bądź nie wychłostano, czuła się obrażona i zaniepokojona, gdyż oznaczało to brak zainteresowania ze strony miejscowych kawalerów i perspektywę staropanieństwa. Z kolei chłopiec który oblał lub wychłostał więcej dam mógł czuć większe szczęście i powodzenie w roku." źródło 


Śmigus Dyngus a u mnie pustki - czy u Was też są nie ma nikogo na ulicach??
 Kiedy ja byłam mała nie wyszło się z domu suchym, bo już na klatce schodowej lały się wiadra. Dzieci chodziły z psikawkami. A dzisiaj - ani żywego ducha :) U mnie chyba tradycja pomału zanika. A szkoda, tamte czasy były lepsze! Sama bym wyszła oblać jakiegoś kawalera, a tu nie ma nawet kogo haha !!



Buziaki, miłego dnia !! 



  • Share:

You Might Also Like

36 Comments

  1. Pamiętam gdy byłam dzieckiem Śmigus Dyngus był świętowany na całego :) Ludzi wrzucano do rzek, pod hydranty, do fontanny :) Teraz chyba już tego nie ma, z jednej strony w sumie dobrze, a z drugiej.. achh,.. ile było śmiechu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, to była zabawa :) u nas chłopcy czekali pod kościołem po mszy i do domu nie doszło się suchym :) pod domem lały się wiadra, a że mieszkam obok rzeki to woda była noszona stamtąd butelkami i wiadrami :D

      Usuń
  2. Ja osobiście chyba załapię się na Rossmannowe promocje na lakiery bo wypłata 8 :D więc coś czuje, że i odżywki wpadną mi w łapki i cała masa lakierów :)
    A co do Dyngusa to u mnie tak jakby go w ogóle nie było;(
    Nie widziałam nikogo z wiaderkiem czy pukawką pełną wody... Chyba tradycja traci na wartości - ludzie zaczynają robić się jacyś sztywni:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie też !! ja bym się tam jeszcze wodą polała jak za dawnych czasów :D

      Usuń
  3. chlup chlup :o)

    A do Roska po lakiery się wybiorę w odpowiednim czasie :o) może cosik ciekawego wpadnie mi do koszyczka :o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha chociaż wirtualnie mnie ktoś woda polał :***

      Usuń
  4. A ja nie skuszę się na te promocje, a co ;) Mam tak dużo produktów z kolorówki, że aż żal wydawać kolejne 10 - 15 zł na szminkę czy tusz do rzęs ;)

    A u mnie od rana dzieciaki szalały na podwórku. Dopóki... nie przyjechała policja ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie policja to przyjeżdżała za moich dziecięcych czasów :)

      Usuń
  5. Fajnie że zebralas te wszystkie promocje do kupy ;) mi zawsze coś umknie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No to chyba będę musiała się wybrać na zakupy :D.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj, ja przez okno w pierwszej części dnia dziś widziałam kilka takich młodocianych band. Na wszelki wypadek pozostałam w domu do popołudnia. ;)
    Fajne zestawienie promocji. W sumie jakieś nowe cienie by mi się przydały, może się przespaceruję do Rossmanna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o proszę :) a u mnie nawet dzieci nie było widać :)) :*

      Usuń
  8. na pewno skorzystam z każdej promocji tylko, że rozsądnie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Promocje rozmnożyły się na wiosnę : ) Cieszę się, bo kolorówki nigdy dosyć :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja poczekam na lakiery :)U mnie w tym roku po za maluchami też nikogo z wiadrami widać nie było.Już nie mowiąc o dzieciństwie ale nawet tu gdzie teraz mieszkam to nie otwierało się drzwi w poniedziałek bo zawsze ktoś z wodą stał:)Ja akurat nie ubolewam ,bo nie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie śmingus dyngus...też już nie istnieje, a mieszkam na wsi. Jak byłam mała... :D (Teraz mam 17lat) to sama ganiałam z braćmi po podwórku i laliśmy się wodą, stare dobre czasy :) Natury i Hebe, nie mam u siebie, ale niedawno otwarli mi Rosmana, a że w małej miejscowości to radość moja ogromna, bo zawszze są wszystkie produkty i niczego nie brakuje :D:D:D Mam zamiar kupić jakiś róż do policzków z Lovely i trzy lakiery piaskowe z Wibo... :) oby do koszyczka nie wpadło nic więcej! Ewentualnie...jakiś fioletowy eyeliner, brakuje go w moich zbiorach :D Miło, że tak często mnie komentujesz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobry pomysł ! też sobie kupię lakiery piaskowe :** buziaki

      Usuń
  12. Ja dość długo myślałam nad tym co kupić w czasie promocji i w końcu padło na podkład L'oreal True Match, który chciałam mieć od dawna, oraz na krem BB Pure od Maybelline :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja na szczęście ustrzegłam się mokrym obyczajom - koledzy mojego narzeczonego chcieli mnie dorwać, ale na szczęście nie udało im się to :P

    OdpowiedzUsuń
  14. a ja tym razem wyjątkowo nie ulegnę promocji ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny post ! Fajnie, że do Ciebie trafiłam bo nie miałam pojęcia o tych promocjach,a chętnie zaopatrzę się w nowe kosmetyki !
    Zapraszam do mnie i serdecznie pozdrawiam :) http://jussowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja się wybieram po korektor w tym tygodniu, a jak będzie kolorówka to lakiery :) I nic więcej, trzymajcie kciuki za to, żebym wyszła tylko z tym ;d

    OdpowiedzUsuń
  17. Właśnie w tym roku jakoś u nas też ten Dyngus przeszedł niezauważony. Czyżby tradycja zamierała?

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak cudownie, że napisałaś o tych promocjach! Jutro biegnę do Rossmana kupić swój ulubiony podkład z Max Factora! :D
    U mnie we wsi jest zwyczaj, że w nocy z Wielkiej Niedzieli na Lany Poniedziałek, kawalerowie chodzą po ulicach i tam w domu, gdzie jest panna na wydaniu, malują okna wapnem i wynoszą bramy, zanoszą na rynek. Zazwyczaj więc w tę noc nie śpię tylko przeganiam bandy chłopaków spod domu. W tym roku jednak poszłam spać zbyt wcześnie i rano czekało mnie mycie szyb... Grunt, że tata założył kłódkę na bramę i nie musiałam szukać jej na rynku :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Tyle promocji, a portfel świeci pustkami ;D

    OdpowiedzUsuń
  20. Oj, zazdroszcze Wam tych obnizek ;) I u mnie w tym roku nie bylo lania ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Super, że ktoś zrobił "grafik" promocji. Podkradam, żeby niczego nie przeoczyć! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. ja kupiłam sobie już puder z Lovely w Rossmannie :) i czekam na następny tydzień na następne promocje :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Mnie także nikt nie oblał :(

    OdpowiedzUsuń
  24. dziękuję za każdy komentarz Dziewczyny ! jest mi bardzo miło :*

    OdpowiedzUsuń
  25. Promocja w Hebe w ogóle mnie nie pociąga, Rossmann - zobaczę, najciekawsze Natura.

    OdpowiedzUsuń