Cześć :)
To znowu ja. Postanowiłam, że co niedzielę będę wrzucać piosenkę, którą męczyłam przez cały tydzień oraz filmy jakie obejrzałam.
W tym tygodniu obejrzałam cztery filmy. Będę Wam dawać opisy z filmweb, bo gdybym ja zaczęła sama od siebie opisywać, to bym opowiedziała cały film ;)
1. "Niepokój" (2007) - Thriller
"Po śmierci ojca, Kale Brecht (Shia LaBeouf) staje się ponury, zamknięty w
sobie i zaczyna sprawiać kłopoty. Wkrótce za swoje przewinienia zostaje
skazany przez sąd na areszt domowy. Jego matka, Julie (Carrie-Anne
Moss), pracuje dzień i noc na utrzymanie swoje i syna, lecz spotyka ją
tylko obojętność. Kale, zamknięty w czterech ścianach podmiejskiego
domu, zaczyna podglądać sąsiadów. Jeden z nich wydaje się być seryjnym
mordercą. Ale czy te podejrzenia nie są po prostu wytworem bujnej
wyobraźni?"
Ten film oglądałam kilka razy już dawno temu, chyba nawet na TVN. Uwielbiam go. Początek filmu jest luźny, ale później akcja trzyma nas w napięciu. Jesli ktoś lubi dreszczyk emocji to polecam obejrzeć.
Film możecie obejrzeć tutaj: KLIK
2."Eden Lake" - Horror
"Młoda para, Steve i Jenny, postanawia wyjechać na krótki odpoczynek poza
miasto. Udaje im się rozbić namiot w okolicy jeziora, wypad zapowiada
się sielsko, tym bardziej, że w jego trakcie Steve pragnie się
oświadczyć ukochanej. Ich wczasowe plany krzyżuje jednak banda
wyrostków, która swym głośnym i wulgarnym zachowaniem burzy spokój
zakochanych. Drobne spięcie pomiędzy parą a grupą młodzieży
nieoczekiwanie doprowadzi do prawdziwego wybuchu bezsensownej
przemocy..."
Bardzo dobry film, w którym oprawcami są dzieci. Jak dla mnie każdy horror/thriller z dziecmi jest straszny. Bo dziecko kojarzy się nam z delikatnością i dobrocią, a w tym filmie dzieci są zbrodniarzami, pełnymi okrucieństwa.
Film możecie obejrzeć tutaj: KLIK
3."Niecne uczynki" - Komedia
"Jest to kolejna komedia w stylu American Pie traktująca o barwnym i
beztroskim życiu amerykańskich nastolatków. Wątkiem przewodnim filmu
staję się próba przejścia przez tytułowy "Dirty Deeds" czyli serie
ekstremalnych zadań przed którymi staje jeden uczeń wyższej szkoły,
który podejmie się wyzwania. O poziomie trudności świadczy fakt, że jak
do tej pory tylko jeden śmiałek podołał temu wyzwaniu w całości. Główną
przeszkodą jest to, że czas jest ograniczony."
Jeśli ktoś lubi oglądać komedie o amerykańskich nastolatkach i ich głupich pomysłach to ten film jest dla niego. Momentami śmieszny, pojawia się tu również wątek miłosny. Ogólnie pozytywny film na poprawę humoru.
Film możecie obejrzeć tutaj: KLIK
4."Podstępne druhny"- Komedia
"Parker (JoAnna Garcia Swisher) wraz z towarzyszką, Abigail
(Raven-Symoné), jedzie do rodzinnego miasteczka w Luizjanie na rocznicę
ślubu rodziców. Na miejscu dowiadują się, że ich znajoma, Rachel
(Chryssie Whitehead), rozstała się z chłopakiem, Tonym (Lyle Brocato),
mimo że wciąż go kocha. On natomiast zamierza ożenić się z Caitlyn
(Virginia Williams), która nie tylko odbiła chłopaka Rachel, ale ponadto
jest próżna i podstępna. Parker i Abigail postanawiają pomóc
przyjaciółce w odzyskaniu ukochanego..."
Typowo babski film. Ukazane w nim jest trochę babskiej wredności i tego do czego potrafią posunąć się kobiety jeśli chodzi o zdobycie faceta ;) Przyjaciółki pomagają swojej koleżance odzyskać byłego chłopaka różnymi podstępami, dokuczając jego przyszłej żonie.
Film możecie obejrzeć tutaj: KLIK
Piosenką, która mnie męczyła cały tydzień była:
""Vivir mi vida" - Marc Anthony
Nie wiem czy wiecie, ale kocham Hiszpanię, język hiszpański i uwielbiam hiszpańską muzykę. Ta piosenka leciała mi non stop na kompie w tym tygodniu :)
To już wszystko na dziś. Taki post będzie pojawiał się co niedzielę. Mam nadzieję, że taka seria postów Wam się spodoba :)
Buziole !
7 Comments
Nie oglądałam żadnego z tych filmów, ale już sobie zapisuję tytuły :). Szczególnie chciałabym zobaczyć pierwszy.
OdpowiedzUsuńPozycja 3 i 4 nie oglądałam i może na wieczór akurat się nadadzą :)
OdpowiedzUsuńLubie takie posty, bo czasem nie mam co obejrzeć :)
Oglądałam ten ostatni film, przypadkowo. Jak dla mnie trochę zbyt płytki i głupiutki, ale pomysł na post świetny.
OdpowiedzUsuńFajna ta piosenka, taka typowo wakacyjna:)) Chociaż ja osobiście preferuję trochę inny rodzaj muzyki. Pozdrawiam Cię ciepło:)
OdpowiedzUsuńOglądałam "Niepokój". Bardzo fajny, trzymający w napięciu film z zaskakującym zakończeniem.
OdpowiedzUsuńniepokój oglądałam, zobaczyłabym ten eden lake:)
OdpowiedzUsuńniecne uczynki - mogłyby mi sie spodobać ;)
OdpowiedzUsuń