Czy produktem za 2zł wyprostujemy włosy? Zabieg laminowania - Marion
By Pink Lipstick - 18:50:00
Czesc!
Na swoją kolej długo w szufladzie czekał zabieg laminowania od firmy Marion. Dwa dni temu użyłam go pierwszy raz i zaraz napiszę jakie dał na moich włosach efekty.
Po umyciu i delikatnym osuszeniu włosów ręcznikiem, wtarłam w nie jedną saszetkę produktu. Ma on gęstą konsystencję. Nie nakładałam go na skalp, ponieważ zauwazyłam, że gdy nakładam na niego kosmetyki to jest on w złej kondycji. Tak więc, zawartośc saszetki zaaplikowałam na włosy od ucha w dół. Nie nakładałam na nie czepka. Po 10 minutach zmyłam kosmetyk i osuszyłam włosy ręcznikiem, bo suszarki nie używam.
Po tym jak włosy wyschły były bardzo błyszczące, gładkie, miękkie i proste. Łatwo się je rozczesywało. Zostały też lekko obciążone. Uważam, że nie jest to trwały zabieg, ponieważ po 2 dniach włosy wróciły do normy. Może jakbym użyła czepka to włosy byłyby proste na dłużej. Mimo wszystko uważam, że jak na kosmetyk, który kosztuje 2zł to sprawdza się świetnie. Myslę, że osoby, które mają problem z puszeniem się włosów będą z niego zadowolone :) Za taką cenę warto spróbowac!
Na swoją kolej długo w szufladzie czekał zabieg laminowania od firmy Marion. Dwa dni temu użyłam go pierwszy raz i zaraz napiszę jakie dał na moich włosach efekty.
Laminowanie to zabieg, dzięki któremu w szybki i łatwy sposób można uzyskać efekt doskonale prostych i wyjątkowo gładkich włosów.
Do włosów niesfornych, puszących się
Składniki aktywne dodatkowo je kondycjonują i odżywiają:
- płynna keratyna, wnikając w głąb włosów, przyczynia się do ich odbudowy , zapewnia im zdrowy wygląd, gładkość i naturalny połysk,
- proteiny pszenicy pielęgnują strukturę włosów, wygładzając ją i wzmacniając,
- kompleks składników nawilżających gwarantuje natychmiastowe, optymalne i długotrwałe nawilżenie włosów.
Zabieg powoduje, że włosy są:
- gładkie i proste
- ujarzmione i nawilżone
- miękkie i błyszczące
- łatwe do rozczesania źródło
Skład
W składzie mamy żelatynę, proteiny pszenicy, olej migdałowy, kreatynę czy też mocznik. No i oczywiście silikon.
Moja opinia
Pojemnośc: 2x 10ml
Opakowanie: saszetka z dołączonym czepkiem foliowym
Zapach: przypomina mi zapach jakiejś silikonowej odżywki Glisskur
Cena: około 2-3zł
Dostępnośc: ja kupiłam w Naturze
Po umyciu i delikatnym osuszeniu włosów ręcznikiem, wtarłam w nie jedną saszetkę produktu. Ma on gęstą konsystencję. Nie nakładałam go na skalp, ponieważ zauwazyłam, że gdy nakładam na niego kosmetyki to jest on w złej kondycji. Tak więc, zawartośc saszetki zaaplikowałam na włosy od ucha w dół. Nie nakładałam na nie czepka. Po 10 minutach zmyłam kosmetyk i osuszyłam włosy ręcznikiem, bo suszarki nie używam.
Po tym jak włosy wyschły były bardzo błyszczące, gładkie, miękkie i proste. Łatwo się je rozczesywało. Zostały też lekko obciążone. Uważam, że nie jest to trwały zabieg, ponieważ po 2 dniach włosy wróciły do normy. Może jakbym użyła czepka to włosy byłyby proste na dłużej. Mimo wszystko uważam, że jak na kosmetyk, który kosztuje 2zł to sprawdza się świetnie. Myslę, że osoby, które mają problem z puszeniem się włosów będą z niego zadowolone :) Za taką cenę warto spróbowac!