Hej!
Odwiedziałam wczoraj DM na Słowacji, ale powiem Wam szczerze, że nie ma tam za dużego wyboru jeśli chodzi o produkty Balea. Zanim tam pojechałam, sprawdzałam sobie asortyment niemieckiego DM i jest on o wiele bogatszy. Liczyłam na to, że kupię żele o zapachu waty cukrowej, no ale ich nie było.
Zobaczcie co kupiłam.
Mydełka: Melon, Papaya i dwa z błyszczącymi drobinkami
Żele pod prysznic: Frezja i Marakuja, Mandarynka i Guawa, dezodorant Pink Pomelo - kupiłam dwa, drugi już w użyciu :))
Żele pod prysznic: Arbuz, Cytryna i mięta, Brzoskwinia i Lilia Wodna - ten zestaw będzie dla Was :)
Maseczka Pee-off. Lubię tego typu maseczki, więc kupiłam, żeby zobaczyc czy warto.
Jak widzicie dużo tego nie ma, bo wyboru zbyt dużego nie było. Myślałam, że będą tam dostępne szafy P2 i Trend It Up - niestety nie. Chyba trzeba się wybrac do Niemiec :P
Za chwilę wrzucę posta z rozdaniem, w którym będziecie mogły wygrac wyżej pokazane żele Balea :)
Buziaki
15 Comments
Żel mandarynka i guawa musi być świetny! <3
OdpowiedzUsuńŁadnie pachnie :)
Usuńja u siebie tutaj w PL mam mały sklepik i sprzedaje produkty Balea :D
OdpowiedzUsuńAle super! :) Na Słowacji ceny są dwa razy droższe niż w DE i w dodatku jest mały wybór :(
Usuńoo.. aktualnie używam sobie żelu z marakują. Faktycznie żele bardzo fajnie pachną, choć na dłuższa metę przesuszają mi skórę. Staram się ich za każdym razem nie używać i jest ok :-)
OdpowiedzUsuńNo niestety składy nie są jakieś rewelacyjne, ale żele nadrabiają zapachem :D
Usuńciekawe te żele i ta maseczka :D
OdpowiedzUsuńZapachy mają ciekawe, a maseczka pójdzie dziś w użycie ;P
UsuńTen arbuzowy żel bym chciała :D nie miałam chyba żadnego kosmetyku w takim wariancie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach arbuza :) Niestety, faktycznie jest rzadko spotykany :)
UsuńMają super opakowania.
OdpowiedzUsuńTo prawda :) Zwracają uwagę :)
UsuńJa właśnie planuję zakup zeli do golenia.
OdpowiedzUsuńAle mnie one kuszą a kupić nie ma jak :(
OdpowiedzUsuńZazdroszczę kosmetyków marki Balea <3
OdpowiedzUsuń