Hej!
Czy są tutaj jakieś osoby, które nie lubią czekolady? Ja kocham! Uwielbiam wszystko co pachnie tą słodkością. Zarówno smak jak i zapach czekolady poprawia mi humor. Myślę, że na większosc osób czekolada działa antydepresyjnie. Nawiązując do czekolady, chciałabym Wam napisac pare słów o jakże pięknie pachnącym balsamie do ust firmy Organique.
Od producenta
Balsam do ust na bazie naturalnych olejków roślinnych i wosków, tworzy warstwę ochronną, zabezpiecza przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Dodatkowo zmiękcza, natłuszcza, poprawia nawilżenie i przywraca uczucie komfortu spierzchniętej skórze. Ma niezwykle delikatną i jedwabistą konsystencję oraz apetyczny, słodki smak i aromat czekoladowego musu.
Kuszące, prawda? :)
Skład
Ricinus communis (castor) seed oil, hydrogenated castor oil, copernicia cerifera (carnauba) wax, beeswax, aroma, persea gratissima (avocado) oil, prunus amygdalus dulcis (sweet almond) oil, olea europea (olive) fruit oli, propylene glycol, sodium saccharin, tocopheryl acetate, menthol, coca (theobroma cacao) powder
W składzie znajdziemy m.in: olej rycynowy, wosk pszczeli, wosk carnauba, olej awokado, olej ze słodkich migdałów, oliwę z oliwek, mentol, kakao.
Moja opinia
Nie za bardzo przepadam za produktami do ust, w których trzeba grzebac paluchem :D Jakbyśmy się bardzo uparli to dla higieny, można by było wyciągac go szpatułką. No, ale przecież nikt jej ze sobą nie będzie nosił w torebce :D
Co do działania, to zgadzam się z wszystkim co obiecuje producent. Oprócz pięknego zapachu, balsam rewelacyjnie nawilża usta oraz zmiękcza je.
Zaraz po aplikacji możemy doznac uczucia lekkiego chłodzenia/mrowienia, ktore po chwili ustępuje. Mimo zbitej konsystencji, mus bardzo łatwo rozprowadza się po ustach.
Balsam zostawia na wargach lekki błysk, ale nie jest on nachalny. Wchłania się dośc powoli, natomiast od razu po nałozeniu wyczuwalne jest nawilżenie i gładkośc ust. Bez jedzenia utrzymuje się na ustach około trzech godzin.
Jak dla mnie jest to świetny produkt. Nadaje się i na dzień do podkreślenia ust, jak i na noc by je mocniej nawilżyc i zregenerowac.
Znacie ten balsamik? Może macie inne wersje zapachowe?
38 Comments
Wolę kwiatowe zapachy:) Czekolada jak dla mnie to opcja tylko prosto do żołądka:)
OdpowiedzUsuńOj tak :) To najlepsza opcja ;D
UsuńJak u Ciebie czekoladowo mniam, mniam:)
OdpowiedzUsuń:**
UsuńNie znam tego balsamu ale musi cudownie pachnąć .Przez zapach czekolady w kosmetykach niestety mam ochotę na taką do jedzenia .
OdpowiedzUsuńhaha mam to samo! pachnie ślicznie :))
UsuńJa za samą czekoladą nie przepadam, ale zapachy uwielbiam! A mus do ust? Pewnie bym zjadła z nich od razu :D
OdpowiedzUsuńChce się go zjesc :D To jesteś jedną z nielicznych osób, które wspomina, że nie lubi czekolady :D
Usuńkończy mi się nuxe i chyba znalazłam godnego następce :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie jest świetny! Warto wypróbowac jak szukasz czegoś fajnego :))
UsuńCzekolada fajna ale brzydko wyglada ;P
OdpowiedzUsuńWażne, że dobrze smakuje :D Nie marudź :D
UsuńMiałam kiedyś wiśniowy, był cudowny :) Czekoladę uwielbiam, nie wiem czy bym go nie zjadła :D
OdpowiedzUsuńWiśniowy też musi pięknie pachniec :)
UsuńAleż on musi cudnie pachnieć!
OdpowiedzUsuńTaaaaaaaaak <3
Usuńmniam, non stop bym go zlizywała z ust :P
OdpowiedzUsuńhaha :D widzę, że każdy by go jadł :P
UsuńNie miałam go, może wypróbuję, teraz testuje ich pianki do mycia :)
OdpowiedzUsuńPianek nie miałam, ale bym chciała, bo podobno są świetne :)
UsuńZnam innej firmy taki produkt.
OdpowiedzUsuńMyślę, że jest wiele podobnych produktów :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu, ale lubie wszystko co do pielęgnacji ust
OdpowiedzUsuńU mnie akurat nie wszystko się sprawdza, ale ten balsamik owszem :))
UsuńZachęcająco wygląda aż mam ochotę go kupić :)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo właściwosci ma świetne :)
UsuńMuszę w końcu poznać tę markę - chętnie zaczęłabym od tego musu :D
OdpowiedzUsuńZ tej firmy mam jeszcze peeling i też jest super :) Warto spróbowac :)
Usuńw tym przypadku zapach byłby dla mnie najważniejszy haha :D
OdpowiedzUsuńhaha :D widzę, że ktoś lubi czekoladkę :P
Usuńchyba non stop bym go używała:)
OdpowiedzUsuńświetny jest ! :))
Usuńmiałam wersje wiśniową
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie mogę się skupić na "musie" patrząc na czekoladę :P
OdpowiedzUsuńOczywiście, że miałam!:D
OdpowiedzUsuńNadal szukam czegoś fajnego, co, tak jak Carmex w słoiczku, pozwoliłoby mi nawilżyć usta nocą. Tych balsamów jeszcze nie miałam, a że bardzo lubię zapach czekolady, to pewnie byłabym nim zachwycona :D Latem wolałabym jednak coś bardziej owocowego :D
OdpowiedzUsuń