Czesc!
Moja skóra jest teraz w strasznym stanie, więc jest idealna do testowania podkładów. Jeśli jesteście ciekawe jakie pierwsze wrażenie wywarł na mnie podkład UD All Nighter - to zapraszam :)
Od producenta
Planujesz pogodzić się z Twoim seksownym byłym nad szklaneczką czegoś mocniejszego podczas bardzo długiego wieczoru? Bądź pewna, że Twój makijaż wytrzyma z Tobą do końca tej randki. Urban Decay przedstawia All Nighter Liquid Foundation—kompleksowy podkład zapewniający nieskazitelną cerę, który nigdy nie opuszcza posterunku.
All Nighter Liquid Fundation zapewnia pełne krycie z matowym wykończeniem. Uzyskaj prawdziwy, długotrwały makijaż i korzystaj z efektu, który uważałaś za niemożliwy do osiągnięcia. Nie będziesz się mogła bez niego obyć. Stanie się nieodłącznym towarzyszem Twoich całonocnych szaleństw, podczas których niejedno będzie się działo… Nie poprzestaniesz jednak wyłącznie na tym. Jego rewolucyjna formuła pozwala stosować go także na dzień!
All Nighter zapewnia nowoczesne matowe wykończenie, które zawsze wygląda naturalnie. Podaruj sobie odrobinę luksusu – z zachwycającymi efektami i lekką jak piórko formułą. Nie sądziłaś, że to jest w ogóle możliwe? Teraz Twoja cera już zawsze będzie piękna jak nigdy dotąd. Umieściłyśmy w jego składzie ogromną ilość pigmentów (trzykrotnie więcej niż w Naked Skin Liquid Makeup!), ponieważ uważamy, że każdy szczegół ma znaczenie. Nie musisz używać dodatkowej ochrony lub nakładać kilka wartw. All Nighter jest wodoodporny, pochłania nadmiar sebum, a jedyna w swoim rodzaju formuła sprawia, że podkład dokładnie pokrywa skórę i pozostaje na swoim miejscu przez całą noc.
Bogata paleta 24 skrupulatnie dobranych odcieni gwarantuje, że bez trudu odnajdziesz wśród nich swoją drugą połówkę.
All Nighter Liquid Foundation umieściłyśmy w gładkiej, podłużnej buteleczce, ozdobionej eleganckim, metalicznym, asymetrycznym wycięciem. Dekoracja jest równie piękna jak praktyczna. Widać przez nią odcień podkładu, a opakowanie zawsze wygląda elegancko. Zamiast zwykłego dozownika wyposażyłyśmy All Nighter Liquid Foundation w specjalną pompkę, która pozwala zużyć podkład do ostatniej kropli.
Gramatura: 30.0 ml (1 oz.)
Moja opinia
Wystarczy niewielka ilośc podkładu by pokryc nim całą twarz.
Musimy go nakładac szybko, ponieważ zastyga w ekspresowym tempie. Najlepiej
nakładac go krótkimi, szybkimi ruchami – wtedy nie zostawia smug.
Konsystencja podkładu jest płynna, ale nie jest to podkład
wodnisty. Posiada całkowite krycie. Na twarzy czuc ściągnięcie, więc bez
bardzo mocno nawilżającego kremu, lub bazy się nie obejdzie. Jest to strasznie niekomfortowe w ciągu dnia.
Podkład zdecydowanie nie jest dla osób
posiadających cerę suchą, takie osoby chyba nie wytrzymałyby takiego
ściagnięcia :D Za każdym razem nakładałam podkład na krem lub bazę. Pudrowałam go Rimmel Stay Matte lub Gosh BB.
Próbowałam go nakładac na trzy różne sposoby:
NAKŁADANY DŁOŃMI
Podkład nakładany dłońmi wygląda najgorzej. Powiedziałaym,
że ciasteczkowo. Mimo tego, utrzymał się na twarzy 12 godzin. Po 7 godzinach skóra zaczęła się
świecic. Starł się z całej strefy T –
nie wiem dlaczego, specjalnie się tam nie dotykałam w ciągu dnia.
NAKŁADANY PĘDZLEM
W tym przypadku podkład wygląda o wiele lepiej, ładnie
stapia się z cerą. Schodził mi stopniowo
z okolic nosa, który robił się czerwony w stosunku do całej twarzy. Nie zszedl, aż tak jak wtedy gdy nakładałam go
dłońmi, ale mimo wszystko okolice nosa były zdarte.
Gdyby to był podkład za
20zł, nie czepiałabym się, ale od podkładu, który kosztuje 160zł, wymagam tego
by wytrzymał na buzi wiele godzin i się nie ścierał. Wytrzymał (oprócz nosa i brody) bez
poprawek cały dzień. Podkład utrzymał na
sobie bronzer, róz i rozświetlacz.
NAKŁADANY GĄBECZKĄ
Wygląda najlepiej i najlepiej się trzyma. Mimo to, nadal
ściera się ze strefy T. Boki twarzy są w porzadku, natomiast nos, broda i
środek czoła są starte.
W każdym przypadku podkład utrzymywał się około 10-12h, z wyjątkiem strefy T, która się ścierała.
Na stronie producenta mamy do wyboru osiem odcieni podkładu. Jeśli będziecie miały
zamiar go kupic, wybierajcie jaśniejszy odcień niż ten, którego używacie, ponieważ podkład oksyduje o jeden odcień.
Ja wybrałam sobie kolor numer 2.0, który zaraz po nałożeniu
jest niesamowicie blady, powidziałabym, ze prawie biały. Po jakiś 5-10 mintach,
nabiera on odcienia idealnego do koloru mojej twarzy. Także trafiłam w 10!
UD All Nighter 2.0 |
Efekt jaki daje na twarzy bardzo mi się podoba, niestety nie
podoba mi się to, że schodzi z nosa czy z brody. No wybaczcie, przy tak drogim
podkładzie takie coś nie powinno mieć miejsca.
Podkład najładniej utrzymuje się na policzkach – ogólnie mówiąc,
tam gdzie skóra mi się nie przetłuszcza. Skoro ma to być podkład do cery
tłustej, której strefa T się przetłuszcza to dziwi mnie to, że tam najwięcej
się ściera…
Efekt ściągnięcia możemy zniwalowac bazą czy dobrym kremem,
więc tego się aż tak nie czepiam. Choc przyznam, że jest to bardzo niekomfortowe uczucie.
UD All Nighter 2.0 Przed | Zaraz po aplikacji |
Nie polecałabym go nakładac pod oczy, bo
bardzo podkreśla zmarszki i przesusza. Konieczny jest mocno nawilżający krem,
ale to raczej normalne przy silnie matujących podkładach.
W miejscach gdzie skóra się rusza, np. w moich dołeczkach na policzkach, czy liniach od uśmiechu, podkład się zbiera, i zostaje tam puste miejsce (nie wiem jak Wam to wytłumaczyc, patrzcie na zdjęcie niżej :P )
PLUSY:
- skóra po nim jest wygładzona, matowa, lekko pudrowa
- bardzo mocne krycie
- podoba mi się ogólny efekt jaki daje na twarzy
- długotrwałośc
- wodoodporny - w
ciągu dnia, dla sprawdzenia popsikałam go tonikiem. Chciałam sprawdzic czy
spłynie – nie spłynął. I w sumie dziwne to jest, że schodzi z nosa, a woda na
niego nie działa ;) Swatch'e z ręki też trudno się zmywały
- opakowanie – zarówno wygląd, jak i to, że posiada pompkę
MINUSY
- efekt ściągnięcia
- podkład ciemnieje
- ścieranie się z nosa, brody = strefy T
- czuc go na twarzy w ciagu dnia
- podkreśla zmarszczki
Zobaczcie jak podkład brzydko wygląda w okolicach nosa |
Jakie jest moje pierwsze wrażenie?
Mam do niego trochę mieszane uczucia. Efekt jaki daje podoba
mi się strasznie. Buzia wygląda świeżo, gładko, jest matowa. Niedoskonałości są
zakryte. Ogromny plus za wygląd!
Wszystko byłoby super, gdyby się nie ścierał ze strefy T. I to mi
najbardziej przeszkadza. Myślę, że w drogim podkładzie nie powinno mieć to miejca. Tym bardziej, że nie dotykam za wiele twarzy
w ciagu dnia.A jeśli już się podrapie
po nosie, dotknę go, czy wycieram - podkład ściera się całkiem.
Zauważyłam, że na zdjęciach wygląda o wiele lepiej niż w rzeczywistości. Tworzy efekt photoshopa.
Przed | Po - UD ALL NIGHTER |
Będę cały czas go testowała, ewentualnie zmieszam go z innym
podkładem. Może inny puder polepszy sprawę?
Myślę, że raczej bym go
ponownie nie kupiła – nie za taką cenę. Moja skóra chyba nie lubi matujących podkładów. Wygląda po nim tak samo jak po Revlon Color Stay czy Estee Lauder Double Wear, których nie lubię. Dlatego osoby lubiące te podkłady, będą z All Nighter'a zadowolone.
Dam o nim znac, jeszcze za jakiś czas. Wtedy napiszę czy coś się zmieniło. Ocene zostawiam Wam. Każda skóra jest inna i wszystkiego trzeba wypróbowac na sobie. Ja, posiadaczka cery mieszanej, w kierunku tłustej - swoje spostrzeżenia wyraziłam :)
34 Comments
Wyglada bardzo ciekawie ale co do tej strefy T to duży minus szczególnie u mnie ponieważ mam cerę mieszana
OdpowiedzUsuńDla mnie to również duży minus :)
UsuńSpodziewałam się szału, a jednak to nie produkt dla mnie. Właśnie dlatego nie lubię płynnych podkładów - za podkreślanie zmarszczek.
OdpowiedzUsuńNiestety, ten je podkreśla. Przynajmniej u mnie :)
UsuńCiekawe ma opakowanie, ale sam produkt pewnie nie dla mnie
OdpowiedzUsuńOpakowanie ma śliczne :) Jeśli lubisz podkład Revlona to i ten polubisz :)
UsuńKurczę ale efekt jest świetny. Z aciekawilas mnie nim. Muszę ho "zmacac" w Sephora :)
OdpowiedzUsuńEfekt daje piękny :) Wszystko zakrywa :) Tylko ścieranie mogę mu zarzucic :) Może coś jeszcze wymyślę by tak się nie działo :)
Usuńmyślałam że ta opinia będzie trochę lepsza. jeśli sciera się w strefie T i podkreśla zmarszczki to ja nie skusze się na niego... Za taką cenę powinien być bardziej trwały. Nie ukrywam że ładnie kryje i z początku wygląda bardzo dobrze na twarzy ale później to już tak nie bardzo podoba mi się efekt jaki daje. Szkoda w sumie ( ale i tak kcocham jego opakowanie :D )
OdpowiedzUsuńDokładnie :) Mam takie samo zdanie, opakowanie tez uwielbiam i w sumie to ono mnie skusiło :P
UsuńŁadne ma opakowanie :). Szkoda, że tak średnio się sprawdza. Ja akurat nie korzystam z podkładów :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :D Ja mam teraz nie za ładną cerę, więc muszę :D
UsuńO kurcze, faktycznie się ściera :( Ciekawił mnie bardzo, ale chyba na razie się na niego nie skuszę (chociaż opakowanie ma takie piękne :)).
OdpowiedzUsuńNiestety... Sama widzisz jak wygląda na nosie po jakimś czasie noszenia :( Opakowanie ma cudne :)
Usuńmam cerę tłustą ciekawe jakby się trzymał.. za taką cenę nie powinien się tak ścierać w strefie T
OdpowiedzUsuńOgólnie trzyma się dobrze, oczywiście oprócz nosa i brody,więc myślę, że byłby okej :)
UsuńChciałbym mieć próbeczke tego podkładu bo jestem bardzo ciekawa takich drogich kosmetyków.
OdpowiedzUsuńZawsze najlepiej wcześniej wziąc próbkę :)
UsuńChciałam go wypróbować, ale... chyba szkoda na niego pieniędzy. :/ Może poproszę o próbkę i wypróbuję jak spisze się na mojej skórze.
OdpowiedzUsuńPewnie! Lepiej wziąc próbkę, bo tani to on nie jest :P
UsuńWygląda bardzo ładnie, jestem ciekawa jak by się u mnie spisał.
OdpowiedzUsuńKrycie ma niesamowite :) Ładny daje efekt :)
UsuńTrochę dużo ma tych minusów, ale jednak krycie ma świetne! Mam tendencje do tego, że podkład znikał z nosa i brody, więc pewnie mnie też by to nie ominęło :C
OdpowiedzUsuńDodatkowo - opakowanie pierwsza klasa - nie mogę oderwać od niego wzroku :D
Ja niestety też, ale znalazłam jeden patent na to :D
Usuńmnie, jako wzrokowca samo opakowanie kusi! :D
OdpowiedzUsuńMnie też skusiło :D
UsuńSądząc po tym jak wygląda na nosie, odnoszę wrażenie, że ten podkład potrzebuje innej bazy. Może inny krem albo lżejsza warstwa, a na to niewielka ilość podkładu. Na policzkach wygląda bardzo ładnie, więc może warto dać mu szansę ;)
OdpowiedzUsuńJa skuszę się na All Nighter, jak wykorzystam chociaż jedną buteleczkę ze swoich zapasów, bo póki co mam za dużo podkładowego szczęścia w toaletce.
Próbowałam go używac na różne sposoby i najlepiej wygląda na bazie :) Wymyśliłam pewnien sposób by nie schodził aż tak z nosa :) Jeśli lubisz tak mocno matujące podkłady to polecam :)
UsuńNa bazie rozświetlającej* :P
UsuńRzeczywiście bardzo ładnie kryje. Mam skórę ducha i chyba bym nie wytrzymała tego ściągnięcia.
OdpowiedzUsuń* suchą
UsuńPodkład wygląda na luksusowy, a efekt który pozostawia jest bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńWzięłam z Sephory próbkę, ale oglądając Twoje zdjęcia, jestem pełna obaw. Nie wiem, jak podkład wygląda na żywo, ale na zdjęciach jest źle... I ten odcień wygląda na zdjęciach za zdecydowanie za jasny.
OdpowiedzUsuńKażdy ma inną cerę, więc u Ciebie może wyglądac zupełnie inaczej :) A odcień jest dobry. Na zdjęciach zawsze wygląda inaczej. W zależności od światła :) Moja skóra nie lubi matowych podkładów i tak jak napisałam, wygląda tak samo jak Revlon czy Double Wear.
Usuń