Hej!
Tuszem, którego w ostatnim czasie używałam naprzemiennie z maskarą They're Real był tusz firmy Astor: Big & Beautiful Eternal Muse.
Nie jest to tusz dla osób, które oczekują delikatnego i naturalnego podkreślenia rzęs. Myślę, że z tego tuszu będą zadowolone raczej osoby, lubiące mocne pogrubienie.
Lewe oko: dwie wartwy tuszu | Prawe oko: bez tuszu |
Rzęsy po nałożeniu dwóch warstw tuszu. |
Tusz kosztuje około 30zł i dostępny jest w większosci drogerii. Czy jestem z niego zadowolona? Nie powalił mnie na kolana, ale też nie był zły. Do wieczorowego makijażu sprawdzał się idealnie.
Znacie ten tusz? Jakiej maskary używacie?
30 Comments
Efekt mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńŚwietnie wygląda na rzęskach :)
OdpowiedzUsuńPomożesz KLIK ? dzięki ;*
Dzięki!
UsuńWydłuża ładnie ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie i tak mało :P
UsuńOj nie moja szczoteczka.
OdpowiedzUsuńJa też wolę silikonowe :)
UsuńJa aktualnie używam chyba pierwszej wersji tego tuszu. Fioletowej z zaokrąglaną szczoteczką, bardzo go lubię ;)
OdpowiedzUsuńZaraz sprawdzę jaka to, bo nie wiem :))
UsuńEfekt mi się podoba, ale szczoteczka nie do końca "moja"
OdpowiedzUsuńJa też nie przepadam za takimi szczoteczkami :)
UsuńNie dość, że efekt bardzo mi się podoba, to jeszcze ciekawa szata graficzna opakowania:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, opakowanie ma bardzo ładne ;)
UsuńOpakowanie zachwyca ! :)
OdpowiedzUsuńTak jest ! :))
Usuńwow super efekt, widocznie pogrubione rzęsy :-)
OdpowiedzUsuńSą zdecydowanie pogrubione :))
UsuńNo efekt naprawdę fajny :) u mnie pewnie nie wyglądałby tak gdyż moje rzęsy są bardzo krótkie i proste :(
OdpowiedzUsuńTo lepiej poszukac czegoś podkręcającego :))
UsuńLubię tusze, które mocno podkreślają rzęsy, dlatego może kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńW takim razie najlepiej dorwac go na jakiejś promocji :))
UsuńU mnie najlepiej sprawdzają się mascary Loreal - mam słabiutkie rzęsy, a po nich wyglądam chociaż jak człowiek :P Tej Na pewno nie kupię, bo nie lubię mascar z tradycyjnymi szczoteczkami :C
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę na tą z Loreal skoro polecasz :D
UsuńJa zawsze za każdym razem używam innego tuszu :)ale najczęściej sięgam po takie co mają szczoteczki jak ten, bo nimi najlepiej mi się maluje :) u mnie zawsze się sprawdzają nie lubię zbytnio takich cieniutkich szczoteczek one jakieś takie są nie bardzo dla mnie :) Szata graficzna tego tuszu bardzo mi się podoba i efekt jaki daje na rzęsach też :)
OdpowiedzUsuńO to ja przeciwnie :) Wolę szczoteczki silikonowe, a tuszów też używam róznych :)
UsuńEfekt bardzo mi się podoba, jednak po Astorze moje oczy strasznie łzawią, więc zostałam przy Maybelline :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Juliet Monroe :)
Niestety nie u każdego sprawdza się to samo :) buziaki
UsuńMoim zdaniem efekt jest bardzo fajny! Ja niestety mam dosyć słabe rzęsy i ciężko jest mi osiągnąć efekt wow ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :) W końcu znajdziesz odpowiedni tusz :))
Usuń