Hej!
Od dzisiaj do 27 listopada, trwa akcja blogowa, którą zapoczątkowała Karolina. O całej akcji możecie przeczytac TUTAJ.
Krótko mówiąc, raz w tygodniu będzie pojawiał się post, gdzie opisane będą kosmetyki, których używamy jesienią - co tydzień będzie to inna kategoria. W tym tygodniu każda z uczestniczek akcji, ma do opisania jak wygląda jej jesienny makijaż, lub jakich kosmetyków do jego wykonywania używa. Zaczynamy!
Mój codzienny makijaż to raczej make-up 'no make-up' - podkład i podkreślone rzęsy. Na co dzień nie używam cieni do powiek. Zwłaszcza w lecie - im mniej makijażu, tym lepiej.
Za to jesienią, chętnie maluję cieniami powieki, na których goszczą przede wszystkim odcienie złota, fioletu i bordo - dwa ostatnie kolory kocham! Zwłaszcza na ustach - ale o tym jakich szminek używam, dowiecie się w następnym poście #pięknajesienią.
W jesiennym makijażu bardzo często sięgam po mozaikowy brozner/róż AFRICA z firmy W7. W zależności od tego jak go sobie zmieszamy, możemy otrzymać różne kolory. Najbardziej lubię wymieszać je ze sobą wszystkie - wtedy na moich policzkach gości śliczny fiolet.
Do moich jesiennych ulubieńców należą też: bordowo-śliwkowa kredka do oczu ESSENCE w kolorku 18 BERRY MERRY oraz liner GOLDEN ROSE NR 16 w bardzo nietypowym, metalicznym kolorze.
Pojedynczym cieniem, który lubię nakładac sobie na powiekę, łącząc go z beżowym cieniem, jest cień Sensique Velvet Touch nr 155. Jak dla mnie cienie tej firmy są świetne jakościowo. Bardzo miękkie i bardzo intensywne. Świetnie się blendują i pięknie wyglądają na oku.
Trio z ELF używam gdy mam ochotę na delikatny, fioletowy makijaż. Paletka ta nie jest jakoś bardzo napigmentowana, ale na co dzień daje radę.
Kolejnym faworytem wśród różów, jest paletka Make Up Revolution. Mamy w niej sześc pięknych kolorów. Ja osobiście na jesień, preferuje te najciemniejsze. Paletka ta jest niesamowicie napigmentowana, dzięki czemu wystarczy lekkie muśnięcie pędzla by podkolorować nią lica :D
Trzy paletki, po które chętnie sięgam w jesiennym makijażu to: Zoeva - Cocoa Blend, Make Up Revolution - I love make up, oraz MUA - Undressed. Najbardziej napigmentowana jest ta pierwsza, a najmniej ostatnia.
Paletka MUA nie należy do kosmetyków wysokiej jakości. Uważam, że o wiele lepsze są paletki MUR. Mimo tego, jej kolorki mi odpowiadają.
Miało byc krótko i na temat więc się nie rozpisuję :) Będę wrzucac recenzje każdego z pokazanych w tym poście kosmetyków, więc jeśli Was coś zaciekawiło to wypatrujcie :)
Jestem ciekawa jak wygląda Wasz jesienny makijaż. Lubicie odważne, ciemne kolory? A może stawiacie na delikatność?
Buziaki!
60 Comments
Ja skupiam sie tylko na makijazu oczu, wszystkie roze i brazery to w praktyce dla mnie czarna magia ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię używac bronzera latem, za to róże są ze mną jesienią :))
UsuńPalety piękne <3 marzy mi się Zoeva :)
OdpowiedzUsuńDzięki :* Zoeva wygrywa wszystko :) Piekne cienie, super jakośc :)
UsuńFiolet na policzkach? Czy ja źle doczytałam? :(
OdpowiedzUsuńTak fiolet :D Różowo-fioletowy dokładniej, ale ja lubię takie kolory, więc to dla mnie nic dziwnego haha :))
UsuńWszystko zależy od karnacji, ale dla mnie fiolet to jakaś abstrakcja .. dlatego dopytuję. :D
UsuńCały czas zastanawiam się nad zakupem tej paletki Zoeva... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie jest tania, ale warto :) Na pewno nie będziesz żałowac :)) Buziaki :*
UsuńUżywam też tych samych paletek co Ty , z resztą nie miałam przyjemności
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mamy wspólnych ulubieńców :))
UsuńTeż chętnie sięgam po Zoeve :)
OdpowiedzUsuńŚwietna paletka :) Chciałabym więcej :D
UsuńKusi mnie Zoeva:)
OdpowiedzUsuńKup, a nie pożałujesz ! :D
UsuńPaletki fajne, widać że używane ale to dobrze :) Co się mają marnować ? ;) Zaciekawił mnie ten pędzel z Revolution :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, tego się używa, a nie eksponuje haha :D Pędzel był w zestawie z paletką róży. Jest bardzo miękki - lubię go :)
UsuńDOkładnie, tego się używa a nie eksponuje haha :) Pędzelek był dołączony do paletki z różami. Jest mięciutki, lubię go używac :)
UsuńNic nie znam osobiście :) Ja jesienią stawiam za to na mocne usta :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam mocne usta :)
UsuńJa również jesienią stawiam na mocne usta :) Piona!
UsuńBrązy brązy!!
OdpowiedzUsuńBrąz to ja lubię na ustach! :D
UsuńO, ja też użyłam do posta róży z MUR, ale w wersji kremowej:)
OdpowiedzUsuńKremową wersję mam korektorów :P
UsuńCocoa Blend jest na mojej liście zakupowej, zakochałam się w jej kolorach :).
OdpowiedzUsuńKolorki ma cudne, to fakt ! :)
UsuńJa utknęłam gdzieś makijażowo w końcówce wiosny i nie mam sił ani weny zeby cos zmienić.
OdpowiedzUsuńOj Sisi, przesyłam dużo siły :*
UsuńPaletka róży przepiękna :)
OdpowiedzUsuńDzięki ! :))
UsuńU mnie jesienią beże i brązy oraz ciutkę rozświetlacza z bronzerkiem ;)
OdpowiedzUsuńSuper! Ja brąz lubię na ustach :) Na oczach raczej nie używam:P
UsuńJesień to całkiem odmienna pora roku. Ja również stawiam na ciemniejsze cienie, pomadki jak i lakiery do paznokci, w te porę roku bardzo Nam to pasuje więc dlaczego nie.buziaki Kochana.
OdpowiedzUsuńJasne! Najważniejsze to by czuc się w takich kolorach dobrze :)
UsuńSuper jest ta kredka essence long :) no i moje ukochane MUR :D
OdpowiedzUsuńTak. Jest tania i fajna :) Kolorek tez ma wyjątkowy :)
UsuńTa kredka do oczu z Essence ma śliczny kolor :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Bardzo ją lubię :)
UsuńKolory cudowne na jesień <3
OdpowiedzUsuńTo prawda <3
UsuńNie znam żadnego z tych produktów ale paletka z cieniami wygląda super ;)
OdpowiedzUsuńTą paletkę z Zoevy mam zamiar zamówić :) jest piękna !
OdpowiedzUsuńJest sliczna :)
UsuńMasz bardzo dobry gust w dobrze paletek :) Wszystkie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Miło mi to słyszec :)
Usuńkocham paletki zoevy ja mam tą naturally yours :) franca droga :p ale warta kazej złotówki :) bronzery też lubię mama paletkę z MUR ale do konturowania na sucho :) która ma ich aż 3 do tego pudry i rozświetlacze :)
OdpowiedzUsuńDrogie są france, ale warte zakupu :D
UsuńDużo tych kosmetyków, aż za dużo, ale jeśli się umie malować to jak najbardziej popieram :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie jest tego, aż tak wiele :D Niektórzy maja więcej :) Buziaki
UsuńZoeva, Cocoa Blend - moja ukochana! Też uwielbiam fiolety, borda i złota!:))) I wiesz... właśnie mi uświadomiłaś, że dwa tygodnie machnęłam za jednym zamachem. Teraz będę musiała pomyśleć co zrobić w tygodniu USTA:D
OdpowiedzUsuńuu te paletki :D
OdpowiedzUsuńpaletka od zoevy wygląda ślicznie :)
OdpowiedzUsuńPiękne paletki ale u mnie róże by się nie sprawdziły, chyba nie współgrałyby z czerwonym nosem :D
OdpowiedzUsuńŁadne paletki :) Też biorę udział w akacji. Obserwuję! :)
OdpowiedzUsuńCiekawe te paletki :)
OdpowiedzUsuńpiękne paletki cieni :-)
OdpowiedzUsuńWidzę same fajne produkty :D Bardzo lubię cienie Zoeva, są super jakości! Kredki do oczu też wyglądają ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJa niedawno skusiłam się na paletkę beży i brązów :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy ten różo-bronzer :) Paletki z Zoevy są rewelacyjne, miałam Naturally Yours i Rose Gold i byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuń