W piątek na promocji 'Black Friday' kupiłam sobie w Naturze paletkę Wet'n'Wild - Comfort Zone. Od dawna miałam na nią ochotę, bo widziałam ją u wielu dziewczyn na amerykańskich kanałach YT, gdzie była bardzo wychwalana. Już sobie nią malowałam oczy i powiem Wam, że jest super jak za taką cenę. Na pewno o niej napiszę :) Do koszyka wpadła mi też szminka tej samej firmy w odcieniu Mochalicious. Myślałam, że jest trochę jaśniejsza, a okazała się ciemnym brązem. Też już ją testowałam, więc możecie się spodziewac recenzji.
W szafie Kobo jest teraz bardzo dużo nowości, ale mi rzucia się w oczy czarna buteleczka. Okazało się, że jest to rozjaśniacz do podkładów. Napiszę post z porównaniem jego i białego podkładu z Make Up Revolution. Wzięłam sobie też puder transparentny, bo kończy mi się Stay Matte. Wypróbouję sobie teraz czegoś innego.
Skusiłam się na pęsetę, szukam idealnej, ale cięzko mi to idzie :D Dajcie znac, gdzie można kupic dobrą pęsetę. W Intermarche kupiłam drewnianą szczotkę, ale tak szarpie mi włosy, że nie mogę się nią czesac.
W Hebe udało mi się dorwac sławny ostatnio podkład z Catrice. Chciałam numerek 010, ale nie było. Wzięłam zatem numer 020. Jest chyba ciut za różowy dla mnie, ale jakoś nie rzuca się to bardzo w oczy.
To by było na tyle :) Dajcie znac czy złowiłyście cos na "Czarnym piątku" :)
Buziaki
20 Comments
Ja na nic sie nie skusiłam :) ale Twoje łupy mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńMogłabys kliknąć w linki w najnowszym poście ? Dzięki ;*
Dzięki :)
UsuńTeż udało mi się w końcu upolować podkład Catrice, ale w Naturze ;) Chyba z miesiąc mi to zajęło, bo ciągle był wykupowany ;)
OdpowiedzUsuńU mnie tylko w jednej Naturze jest Catrice, także tam nie było szans go dostac :P
UsuńMi udało się kupić podkład 010 na cocolita :) Jeszcze nie używałam. Ciekawi mnie ten mixer.
OdpowiedzUsuńJednak 010 jest beżowy, a ten różowy ciut :) Moze dorwe jeszcze gdzieś tą dziesiątkę :) A o tym rozjaśniaczu napiszę :))
UsuńPaletka bardzo udana, piękne kolorki :D
OdpowiedzUsuńTeż poluję na podkład Catrice. a dobrą pęsetę ( z lampką LED) kupiłam jakiś czas temu w Biedronce
OdpowiedzUsuńWet'n'Wild to bardzo popularna marka drogeryjna w stanach.. aż mnie trochę dziwi, że w Polsce jest tak niskie zainteresowanie. Większość pomadek Mac ma swoje odpowiedniki właśnie w Wet'n'Wild.. chociaż może wymądrzać się nie będę, bo sama żadnego produktu tej firmy nie mam :-D
OdpowiedzUsuńU mnie panuje "listopad bez zakupów".. póki co dzielnie się trzymam ;-)
Wet'N Wół muszę w końcu zobaczyć :) A ja skromnie na Black Friday. Kupiłam tylko krem do twarzy i matową pomadke w płynie od Clinique ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne łupy !! :0 Ja póki co mam reżim i do lutego postanowiłam że nic nie kupię ;D Na razie się trzymam ;d hehe Buźka
OdpowiedzUsuńW ostatnim czasie nic nie kupowałam z kosmetyków kolorowych.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tych poduktów z Kobo :)
OdpowiedzUsuńCałe wieki nie byłam w tych dwóch drogeriach.
OdpowiedzUsuńCiekawe kosmetyki, ja a czarny piątek nie kupiłam akurat nic :)
OdpowiedzUsuńJa to cześciej w rossku:)
OdpowiedzUsuńMi moje kochanie na urodziny w czarny piątek kupiło kalendarz adwentowy z Douglasa :) sama w sumie nic sobie nie kupiłam :)
OdpowiedzUsuńpaletka widzę bardzo ciekawa:)
OdpowiedzUsuńPaletki cieni Wet n'Wild zbierają bardzo dobre opinie ze względu na trwałość i ciekawe wykończenia. Sprawdzę te kolory jak będę w Naturze.
OdpowiedzUsuńJa na szczęście powstrzymałam się od wydawania pieniędzy w Black Friday :D ale na KOBO zawsze mam ochotę :D
OdpowiedzUsuń