Jakiś czas temu, używałam do pielęgnacji włosów balsamu fińskiego firmy Planeta Organica, który sprawdzał się u mnie rewelacyjnie. Pisałam o nim TUTAJ. Stwierdziłam, że skoro tak dobrze się u mnie sprawdza, to kupię sobie szampon z tej samej serii. Czy zachwycił mnie on tak samo jak jego poprzednik?
Szampon znajduje się w buteleczce z pompką. Osobiście takie opakowania uwielbiam, więc za to ma duży plus. Pojemność szamponu wynosi 200ml, a taka butelka starczyła mi na około dwa miesiące. Używałam go zamiennie z innymi szamponami, więc osobom, które używałyby go codziennie, starczyłby na troszkę krócej.
Zapach szamponu jest bardzo przyjemny, pachnie dość słodko, ale i lekko orientalnie. Konsystencja jest dość gęsta i kremowa. Zapach jak i konsystencja, jest taka sama jak w przypadku balsamu fińskiego. Szampon kosztuje około 14zł i dostaniemy go w sklepach zielarskich, lub sklepach internetowych.
Bardzo nie lubię tego, że na rosyjskich kosmetykach często naklejane są papierowe etykietki z tłumaczeniem. Niszczą się one podczas mycia, co mnie osobiście drażni.
To już jest moje czepialstwo, ale lubię miec czyste i ładnie wyglądające opakowania :D Kto ma tak samo?
Skład: Aqua with infusions of Organic Rubus Chamaemorus Seed Extract (malina moroszka), Artemisia Vulgaris Extract (bylica), Oxycoccus Palustris Extract (żurawina błotna), Organic Calluna Vulgaris Flower Extract (Ekstrakt z Wrzosu), Melilotus Officinalis Extract (Ekstrakt z Nostrzyka Żółtego) , Centaurea Cyanus Flower Extract (Wyciąg z Bławatka); Magnesium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Decyl Glucoside, Glycol Distearate, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Sodium Chloride, Parfum, Citric Acid.
Kosmetyk bardzo słabo się pieni, i czasem miałam problem z tym jaką ilość nałożyć na włosy. By uzyskac dużą pianę, trzeba użyc dość sporą ilość produktu. Co do oczyszczania skóry głowy, to oczyszcza ją bardzo dobrze, a do tego zupełnie jej nie porażania.
Włosy są po nim miękkie, błyszczące i gładkie. Ja mam mało włosów, więc u mnie je dociążał i powodował lekki przyklap, czego osobiście nie lubię. Dlatego też myślę, że sprawdzi się on super u osób, którym włosy się puszą i potrzebują wygładzenia.
Jaka jest zatem moja opinia? Szampon jest delikatnym kosmetykiem, który na pewno sprawdzi się u osób z delikatną skórą głowy. Zdecydowanie sprawdzi się też u osób, którym skóra głowy się nie przetłuszcza tak jak mnie. Ja jednak potrzebuje czegoś, co to przetłuszczanie dodatkowo zahamuje. Niemniej jednak, jest to bardzo dobry szampon, który mogę Wam polecić.
Znacie ten szampon? Jakiego szamponu aktualnie używacie?
12 Comments
I ja mam schizę na czyste opakowania, na wannie, czy przy umywalce ;D
OdpowiedzUsuńUff, całe szczęscie, że nie jestem w tym sama haha :D
UsuńSama nie wiem czy by się u mnie spisał. Ja nie mam wrażliwej skóry głowy. Ale mój luby ma kapryśną głowę ! Więc może kupiłabym dla niego !
OdpowiedzUsuńDo kapryśnych czupryn nadaje się jak najbardziej! :D
UsuńFajny :), a co do tych naklejek, mam tak samo :D
OdpowiedzUsuńHaha w sumie się cieszę, że nie tylko ja tak mam :P Nie jestem ze mną źle :D
Usuńmarkę znam i lubię ale tego szamponu jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńja aktualnie stosuje prowansalski i jestem bardzo zadowolona, chociaż kiedyś mnie denerwował ;)
OdpowiedzUsuńWychodzi na to że masz identyczne włosy jak ja ;) mi też brakuje obiętości i zazwyczaj mam oklap :P włosy cienkie i delikatne ;)
OdpowiedzUsuńPóki co nie rozglądam się za tego typy produktami. Mam zapas :D
OdpowiedzUsuńZnam i bardzo lubię za działanie i zapach :).
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, już od jakiegoś czasu szykuje się na tą firmę, tak samo zresztą, jak na szampony o naturalnym składzie 😜
OdpowiedzUsuń