Od jakiegoś czasu panuje moda na usta w kolorze nude, do których sama nie jestem przekonana. Po prostu nie każdy odcień nude mi pasuje, a do tego lepiej się czuję w ciemnych pomadkach. Mogłabym nosic fiolet i bordo przez cały rok :P
Będąc na zakupach w Biedronce wpadła mi w oko pomadka Bell Velvet Story w numerku 03. Zastanawiałam się nad jej zakupem, lecz jej w końcu nie wzięłam. Dzień po mojej wizycie w wyżej wymienionym sklepie, jednak chęć posiadania pomadki zwyciężyła i po nią wróciłam :D
Szminka znajduje się w plastikowym opakowaniu, w kolorze znajdującej się w środku pomadki. Dodatkowo opakowanie ozdobione jest srebrnymi detalami. Do wyboru mamy 6 odcieni. Podobał mi się jeszcze kolorek 06, czyli borodo, ale stwierdziłam, że za dużo tego mam :D
Kolor pomadki Bell jest tak piękny, że wiedziałam iż szybko zniknie z szaf. I tak też się stało. Kilka dni później został na półce tylko tester i do tej pory nie można jej dopaść.
Jak dla mnie kolor to coś na styl pomadek w kolorze mauve. Jest to przybrudzony szarością nudziak. Bałam się, że będzie wyglądał na mnie sino lub trupio, ale na szczęście tak nie jest :D Uff...
Pomadka nie jest całkiem matowa, raczej jest to wykończenie satynowe. Rozprowadza się na ustach dość dobrze, ale przed jej nałożeniem trzeba je nawilżyć. Może lekko wysuszyć wargi i podkreślić suche skórki. Posiada przyjemny zapach i bardzo dobre krycie. Wystarczy raz pomalować usta, by je całkowicie pokryć.
Co do twałości, to wytrzymała na moich ustach 3 godziny. Gdybym coś jadła lub piła, na pewno zjadłaby się szybciej. Pomadka kosztuje 8,99zł i dostaniecie ją w Biedronce. Z tego co wiem, jest to edycja limitowana, dlatego jeśli ją jeszcze gdzieś znajdziecie to polecam :)
Czy jestem z niej zadowolona? Oczywiście! Tanie nie znaczy złe. Pomadka to hit za grosze :)
Pozdrawiam,
Pink Lipstick
53 Comments
może się skusze, ale wole coś trwalszego ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńŁadny kolor ale mi do Bell nie po drodze ;D
OdpowiedzUsuńBoś Ty Mardua :D
UsuńEDIT: Maruda :D
UsuńDla mnie hit, uwielbiam ją :)
OdpowiedzUsuńJa też <3 :)
UsuńNie mój kolorek niestety.
OdpowiedzUsuńJest jeszce 5 do wyboru oprócz tej :D Może akurat, któraś Ci się spodoba :))
UsuńJak trafię to na nią zerknę :P
OdpowiedzUsuńZerknij, zerknij :D
UsuńTeż udało mi się ją zakupić ;)
OdpowiedzUsuńSkoro udało, to pewnie jesteś zadowolona :) Super :)
Usuńja i nudziaki to nie jest jedna bajka, nie pasują mi w ogóle ;( mam co prawda dwa takie delikatniejsze, ale nie sprawiają że wyglądam jak bez ust , dlatego jeszcze nei wylądowały w koszu
OdpowiedzUsuńWłaśnie dlatego ja też nie przepadam za nudziakami :P Bo ciężko mi coś wybrac, żebym ładnie wyglądała :P
UsuńKolorek ładny.
OdpowiedzUsuńTeż tak myslę :P
Usuńuwielbiam ją, mam w sumie wszytskie odcienie
OdpowiedzUsuńJa mam już za dużo szminek, także się ograniczam :P
Usuńnie mój kolor ;/
OdpowiedzUsuńSzkoda :)
Usuńfajna, lubie pomadki Bell
OdpowiedzUsuńMi ta bardzo przypadła do gustu :)
Usuńbardzo w moim stylu <3
OdpowiedzUsuńTobie pasują takie kolorki :)
UsuńKolor śliczny, byłabym skłonna nosić ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, kolorek ma piękny :)
UsuńPrzepiękny odcień <3
OdpowiedzUsuńJa też tak uważam :) I do tego tania szmineczka ;))
UsuńPomadka ma cudowny kolor, lubię takie delikatne, niezbyt jaskrawe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/
Ja za to wolę fiolety, ale ten kolor akurat bardzo mi odpowiada :D
UsuńJa się zachwycam ich olejkiem :D a nudziaki lubię :) choć moje usta zjadają takie produkty więc pewnie u mnie trzymała by się krócej :P
OdpowiedzUsuńJa olejku dziś użyłam pierwszy raz :D Fajny jest :P
UsuńJa skusiłam się na to bordo, bo kolor piękny, ale niestety nierówno się pigment nakłada. Ale i tak ja bardzo lubię. I zastanawiam się nad innymi kolorami ale już tyle mam tych szminek...
OdpowiedzUsuńWłaśnie mi się bordo bardzo podobał, ale mam podobne kolory :P
UsuńBardzo ładny odcień. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba ;*
UsuńNo proszę, jak miło znaleźć tak udany kosmetyk w tak niskiej cenie. Widziałam tą serię w Biedronce, ale z nieznanych mi powodów uznałam, że nie jest warta uwagi.
OdpowiedzUsuńJa też tak często mam, że przechodzę koło fajych produktów bokiem :D
Usuńja mam sporo mazideł do ust więc sie nie skuszę
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńDla mnie kolor ok :)
OdpowiedzUsuńDla mnie też - wyjątkowo :D
UsuńMam 2 sztuki, u mnie jakoś nie ma na nie chętnych :D
OdpowiedzUsuńO widzisz! U mnie się rozeszły jak swieże bułeczki :D
UsuńOdcień ma przepiękny!
OdpowiedzUsuńTo prawda <3
UsuńGłośno o niej ostatnio :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Zawszę odwdzięczam się tym samym.
Głosno, bo jest warta uwagi :P :P
UsuńStrasznie żałuję, że takie kolory mi nie pasują ;(
OdpowiedzUsuńJa muszę trafic na dobrego nudziaka, żeby mi pasował :) Z tym akurat trafiłam :)
UsuńŁadny ma odcień;) Taki kolorek by mi się przydał;)
OdpowiedzUsuńMam 6 kolorków tych pomadek, wkrótce o nich post:)
OdpowiedzUsuń