Bielenda Silver Detox&Oczyszczanie: Maseczka metaliczna - skóra mieszana i tłusta
By Pink Lipstick - 23:06:00
Maseczka, o której dzisiejszy post, jest ostatnio bardzo popularna. Przeglądając Instagram natknęłam się na wiele jej zdjęć i stwierdziłam, że muszę ją wypróbować. Sroka, czytaj Pink Lipstick, poleciała na błyszczące srebro i chciała wyglądac 'kosmicznie' ;D Czy maseczka to faktycznie kosmos? Już piszę.
Na opakowaniu zawarta jest informacja, iż maseczka ma skutecznie i szybko poprawic stan naszej cery. Ma też oczyścić pory, odświeżyć skórę oraz zapobiegać powstawaniu pryszczy i zaskórników.
Składnikami aktywnymi są: nano srebro, węgiel oraz cynk. Na drugim miejscu w składzie jest glinka.
Maseczki używałam jedynie raz i nie wiem jakie byłyby efekty przy jej dłuższym stosowaniu. Napiszę zatem, o tym jakie są moje odczucia po jej jednorazowym użyciu.
To co mnie zasmuciło, to fakt, że nie była aż tak srebrna jak na opakowaniu :D Zara po nałożeniu, była lekko srebrna i błyszcząca, ale gdy zaczęła wysychać, wyglądała po prostu jak szara glinka.
Skóra po użyciu maseczki była napięta i delikatnie nawilżona. Jeśli chodzi o to czy oczyściła pory, to powiedziałabym, że poradziła z tym sobie średnio. Złagodziła za to zaczerwienienia na twarzy, a buzia była po niej niesamowicie delikatna w dotyku. Dodam jeszcze, że maska pięknie pachnie - za co ma plus.
Cena maseczki to około 2-3zł- za taką cenę warto ją kupic. Jestem z niej zadowolona, choc mogłaby bardziej oczyszczac pory. No i oczywiście błyszczec jak na opakowaniu :D
Dostępne są jeszcze dwie wersje maski:
- Gold - do cery dojrzałej i wrażliwej
- Blue - do cery suchej i wrażliwej
Używałyście już tej maseczki? :)
Buziaki,
Pink Lipstick
35 Comments
Fajnie, że się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę :D
UsuńBędę próbować jak tylko mi zejdą ślady po mezo, czyli za parę dni:)
OdpowiedzUsuńSuper, będę wypatrywac opinii :D
UsuńKupiłam ostatnio Gold i Blue, i peeling enzymatyczny silver, ale jeszcze ich nie użyłam. Ciekawa jestem jak na mojej suchej/wrażliwej skórze się spiszą :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dobrze :))
UsuńTeraz jest "moda" na wszystkie kosmiczne maseczki, czy to bąbelkujące czy srebrne :D
OdpowiedzUsuńTo prawda :D Dlatego też się skusiłam na nią ;D
UsuńChętnie sięgam po kosmetyki z nano srebrem, więc chętnie bym jwn użyła ,)
OdpowiedzUsuńWarto spróbowac :)
UsuńJakoś glinka niekoniecznie dobrze działa na moją cerę... Ciekawe jak byłoby w tym przypadku.
OdpowiedzUsuńOj to nie wiem :(
UsuńZ ciekawości kupię :) szkoda nie jest taka typowo metaliczna:]
OdpowiedzUsuńSzkoda, byłaby większa frajda ;P
UsuńCiekawa jestem jak one się u mnie sprawdzą, bo jeszcze nie używałam ani jednej ;)
OdpowiedzUsuńOby dobrze :D!
UsuńJeszcze takich nie widziałam, ostatnio moje serce skradła 2 składnikowa z glinką białą :)
OdpowiedzUsuńA ja tą widziałam gdzieś na Insta i oczywiście się skusiłam :P
UsuńCiekawa jestem jak sprawdziła by się u mnie.
OdpowiedzUsuńTrzeba spróbowac :))
UsuńLubię maseczki oparte na białej glince i chętnie spróbuję tej :) Ciekawie wygląda muszę przyznać:D
OdpowiedzUsuńTo prawda, wyglądem mnie skusiła :D
UsuńUżywałam jej, ale niestety byłam zawiedziona po pierwsze jej wyglądem na twarzy (myślałam, że będzie bardziej metaliczna), a po drugie efektem. :( Nic za bardzo z moją twarzą nie zrobiła, ale ja generalnie nie wierzę za bardzo w maseczki. Rzadko która robi coś spektakularnego - pod tym względem mogę polecić maseczkę cynkową w butelce BingoSpa, która naprawdę działa już po pierwszym użyciu. :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia! :*
Szkoda, że Ci się nie spisała dobrze:( O tej z BingoSpa chyba nie słyszałam, zaraz zerknę o to :*
Usuńja mam suchą skórę ale czasami sięgam po maseczki oczyszczające
OdpowiedzUsuńMożesz wypróbowac tej do suchej cery, może akurat Ci się spodoba :)
UsuńTo może kiedyś do mnie trafi:)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńBędąc w Polsce muszę ją wypróbować ;) Wygląda ciekawie i cena przystępna ;)
OdpowiedzUsuńTak, za taką cenę można próbowac :)
Usuńmuszę kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPewnie, za 2zł można :D
UsuńCiekawa sprawka, może i ja się kiedyś pokuszę. Ale skoro to ma glinkę to może nie powinno się jej pozowalić zaschnąć? Pewnie to potem też zmyć ciężko? :D
OdpowiedzUsuńZmywa się ją dosc łatwo, nie miałam z tym problemu :) Ja sobie zawsze psikam wodą termalną albo różaną :D
UsuńU mnie sprawdziła się średnio, ale chyba dam jej jeszcze jedną szansę i wtedy ostatecznie ją ocenię :D Kusi mnie jeszcze ta niebieska - ma piękny kolor! :D
OdpowiedzUsuń