Gdy weźmiemy go do ręki, pierwsze co rzuca się w oczy to piękne opakowanie, którego szata graficzna obfita jest w owoce. Takie widoki sprawiają, że chcemy poczuć zapach kosmetyku. Przynajmniej ja tak mam :D No i oczywiście zapach jest obłędny! Słodki, owocowy - przepiękny! Bardziej wyczuwam w nim wiśnię niż porzeczkę.


Buteleczka zawiera 500ml produktu, więc całkiem sporo. Konsystencja żelu jest dość gęsta, perłowa. Olejek zwiera w sobie mieniące się drobinki.
Producent zaleca by wlac 25 ml olejku pod strumień wody - kąpiel w tak pachnącej wannie to sama przyjemnosc. I w tym przypadku kosmetyk sprawdza się dobrze :)
Niestety, kiedy chciałam się nim umyć tak jak żelem, to swędziała mnie po nim skóra. Może dlatego, że nie powinnam tego robic, skoro mam go wlac do wanny :P Byc może to mój błąd - pewnie rozpuszczony z małą ilością wody mnie podrażnił :)


SKŁAD:Aqua (water), Sodium laureth sulfate, Acrylates copolymer, Cocamidopropyl betaine, Peg-7 glyceryl cocoate, Glycerin, Parfum (fragrance), Sodium chloride, Propylene glycol, Prunus cerasus (bitter cherry) extract, Peg-150 pentaerythrityl tetrastearate, Peg-6 caprylic/capric glycerides, Disodium edta, Sodium hydroxide, Benzyl alcohol, Coumarin, Eugenol, CI 77019 (mica), CI 77891 (titanium dioxide), Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, 2-bromo-2-nitropropane-1,3-diol, CI 16255, CI 14720, CI 42090.

PEELING
To już kolejne opakowanie peelingu Tutti Frutti, które posiadam. I to co mogę o nim powiedzieć, to to że tak samo pięknie pachnie jak olejek do kąpieli. Zapachy mają przecudne.



Co do działania, to jest to jak dla mnie lekki zdzieraczek, który nie robi krzywdy mojej skórze. Delikatnie usuwa martwy naskórek i pozostawia skórę gładką. Na pewno będę do niego wracać, bo nie dość, że jest tani to jeszcze świetnie się u mnie sprawdza :) Jego pojemność to 100ml. Kosztuje około 5zł, więc myślę, że za taką cenę warto go spróbowac.

Znacie te kosmetyki? Lubicie? :)

Buziaki,

Pink Lipstick