Krem BANDI z kwasem migdałowym i polihydroksykwasami jest pierwszym krem z kwasami jaki miałam okazję dotychczas używac. Gdyby nie to, że znalazłam go w pudełeczku ONLY YOU, to pewnie bym go nie kupiła, bo do tej pory nie interesowałam się kosmetykami tej firmy. Czy jestem zadowolona z efektu jaki daje krem? Już piszę.
Od producenta
Skład
Krem znajduje się w plastikowej buteleczce z pompką. Konsystencja kremu jest dość gęsta, posiada on niedrażniący zapach. Po nałożeniu na twarz szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy. To co na pewno zauważyłam odkąd używam kremu, to to, że skóra stała się nawilżona i gładka w dotyku. Pory zostały lekko zwężone, a przebarwienia rozjaśnione. Zmarszczek jako tako nie posiadam, więc krem nie miał co spłycać.
Zawsze wydawało mi się, że po kremach z kwasami skóra będzie się łuszczyc, ale po kremie Bandi, żadne łuszczenie nie występuje. Kremik spisuje się u mnie dobrze. Nie podrażnił mnie ani nie uczulił, a obietnice producenta spełnia.
Zawsze wydawało mi się, że po kremach z kwasami skóra będzie się łuszczyc, ale po kremie Bandi, żadne łuszczenie nie występuje. Kremik spisuje się u mnie dobrze. Nie podrażnił mnie ani nie uczulił, a obietnice producenta spełnia.
Jego cena to 69zł. Możecie go kupic na stronie firmy, ale widziałam, że kosmetyki Bandi dostępne są również w Hebe.
Używacie kosmetyków Bandi? :)
Buziaki,
Pink Lipstick
29 Comments
Lubię tę markę :) używałam kremu nawilżającego i faktycznie działał !! :)
OdpowiedzUsuńO! To świetnie, że się sprawdził :)
UsuńJeżeli dobrze kojarzę to właśnie ten krem mam w zapasach, ale z użyciem go wstrzymam się do jesieni. Boję się, żeby nie narobić sobie nim krzywdy w czasie słonecznej wiosny i lata :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, dlatego ja sobie powtórzę kurację na jesień :)
UsuńMarkę uwielbiam, ale ten krem nie zrobił na mnie szczególnego wrażenia :P
OdpowiedzUsuńSzkoda :))
UsuńDruga pozytywna recenzja :) mogłabym go wypróbować w Hebe teraz jest na promocji :D może zdążę kupić 😀
OdpowiedzUsuńU mnie się super sprawdza, może i Ciebie będzie :))
UsuńWydaje się całkiem w porządku :)
OdpowiedzUsuńTak jest :) Mi krzywdy nie zrobił :))
UsuńFajny się wydaje :) Jednak uważaj na niego - kwas to kwas swoją drogą :)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
Jasne,że tak :)
Usuńwygląda że to coś fajnego :)
OdpowiedzUsuńDla mnie tak, więc polecam :)
UsuńNie miałam go jeszcze nigdy ale bardzo lubię kosmetyki z kwasami :)
OdpowiedzUsuńNie stosowałam go, ale bardzo lubię produkty z kwasami :)
OdpowiedzUsuńja go własnie testuje ;)
OdpowiedzUsuńNie mam z Bandi dużego doświadczenia, ale ostatnio kupiłam kosmetyki z serii kojącej i zobaczymy jak się u mnie sprawdzą, choć oczekiwania mam spore! :D
OdpowiedzUsuńObietnica zwężenia porów i rozjaśnienia jest kusząca :)
OdpowiedzUsuńNie przypominam sobie, żebym testowała coś od Bandi, ale nie ukrywam marka mnie kusi od dawna :)
OdpowiedzUsuńmam w zapasach krem nawilżający tej firmy :) jak się sprawdzi to może i na ten się skuszę :)
OdpowiedzUsuńWygląda na całkiem fajny.
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk, pierwszy raz w sumie widzę tą markę, chętnie bym przetestowała :P
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie :)
Kwas migdałowy występuje naprawdę wysoko w składzie, za co ten krem ma u mnie plus :) Skoro działał na przebarwienia i pory to może sięgnę po niego na jesieni :D Moja skóra lubi kwas migdałowy, robię sobie nim kuracje w postaci serum z Bielendy i też zauważam wtedy poprawę kondycji skóry :D
OdpowiedzUsuńMam go ale nie będę chyba używqć bo przeczytałam że nie jest polecany kobietom w ciąży niestety.
OdpowiedzUsuńSuper że producent spełnił swoje obietnice :) Kosmetyku nie miałam nigdy :P
OdpowiedzUsuńmiałam inne krmey od Bandi, tego konkretnie nie, ale bardzo lubię tę markę ;)
OdpowiedzUsuńmam ale musze o niem napisac;P
OdpowiedzUsuńObietnica jest kusząca, a marka mnie kusi od dawna. Na jesień spróbuje :)
OdpowiedzUsuń