Kilka postów wcześniej, pisałam Wam o genialnym olejku z magnolii polskiej firmy Harika, który każdemu polecam - rewelacja. W ofercie firmy pojawiła się kolejna nowość, która z całą pewnością zainteresuje fanki mango! Jest nią balsam do ust o tymże zapachu :) Już piszę o nim coś więcej.
Zacznijmy od tego co o balsamie mówi producent:
Balsam do ust HARIKA to doskonałe antidotum na suche i spierzchnięte usta. Do jego stworzenia wybrano starannie wyselekcjonowane wyłącznie naturalne składniki. Ich połączenie zapewnia ustom pielęgnację na najwyższym poziomie.
Balsam ma subtelny smak owocu mango.
Kolejną zaletą kosmetyku jest jego pojemność – sztyft mieści aż 6 ml balsamu. Dzięki temu dłużej będziesz mogła cieszyć się jego działaniem.
Skład
Podoba mi się to, że na opakowaniu widnieje również skład po polsku. Nie musimy być znawcą składów, by wiedzieć z czego zrobiony jest kosmetyk.
Moja opinia
Opakowanie balsamu jest bardzo minimalistyczne - białe, z pomarańczowym logo firmy. Dodatkowo, balsam przychodzi do nas zapakowany w kartonik.
Jeśli chodzi o to jak balsamik się u mnie spisuje, to mogę śmiało powiedzieć, że świetnie. Jest to kolejny dobry produkt tej firmy i mam nadzieję, że nie ostatni!
Balsam bardzo dobrze nawilża usta, nie pozostawiając na nich uczucia lepkości - za co ma plus. Nie jest on tłusty tak jak wazelina, ale zostawia na ustach lekką, delikatnie połyskującą powłokę, która się z czasem wchłania. Tego typu produkty czasami zostawiają na ustach grudki - ten tego nie robi, co też mi się podoba.
Jeśli chodzi o to jak balsamik się u mnie spisuje, to mogę śmiało powiedzieć, że świetnie. Jest to kolejny dobry produkt tej firmy i mam nadzieję, że nie ostatni!
Balsam bardzo dobrze nawilża usta, nie pozostawiając na nich uczucia lepkości - za co ma plus. Nie jest on tłusty tak jak wazelina, ale zostawia na ustach lekką, delikatnie połyskującą powłokę, która się z czasem wchłania. Tego typu produkty czasami zostawiają na ustach grudki - ten tego nie robi, co też mi się podoba.
Nakładam go sobie często, przed nałożeniem matowych produktów do ust. Powiem Wam, że bardzo ładnie wygładza i nawilża usta, przez co po nałożeniu pomadki, nie widać przesuszonych skórek.
Na koniec przejdźmy do zapachu, bo to Was pewnie najbardziej ciekawi. Czy balsam pachnie mango? Jak dla mnie tak. Jest to słodki, owocowy, dość delikatny zapach. Wąchając go z opakowania, aromat jest mało wyczuwalny, za to kiedy posmaruję nim usta, staje się on bardziej intensywny. Mogłabym mieć krem do rąk o takim zapachu - używałabym go co 5 minut :D
Cena balsamu to 18zł za jedno opakowanie. Możemy też kupić go w zestawie z olejkiem z magnolii za 89zł. Kosmetyki są dostępne na stronie Harika - tutaj. Firma przygotowała dla Was zniżkę. Za co dziękuję :)
Wpisując przy zamówieniu kod: PINK_LIPSTICK otrzymacie 20% rabatu. Kod ważny jest do 9 czerwca.
Lubicie kosmetyki o zapachu mango? Używałyście już produktów Harika?
Pozdrawiam,
Pink Lipstick
71 Comments
Lubię takie nosinki
OdpowiedzUsuńChętnie bym go wypróbowała
lubię kosmetyki o zapachu mango, szczególnie żele pod prysznic, a co do samej marki to nie słyszałam nic o niej :)
OdpowiedzUsuńo już mi się podoba, skorzystam z kodu i sobie tez kupię
OdpowiedzUsuńFajny ten balsam i jaki ładny skład :)
OdpowiedzUsuńMango, zawsze i wszędzie ;D
OdpowiedzUsuńJak wygladza to cos dla mnie
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tych kosmetyków, choć mango lubię w niektórych kosmetykach :) W balsamie do ust mógłby być fajny. Ja ostatnio sięgam namiętnie po balsam do ust Cosnature, jest świetny, ale zapach trochę drażni mnie
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, że pierwszy raz słyszę o marce Harika ale chyba się nią zainteresuję :) Moje usta są z natury skłonne do przesuszania i często mam nieestetycznie wyglądające suche skórki, a że lubię matowe pomadki do ust to sprawia mi to problem. Myślę, że ten balsam świetnie by się u mnie sprawdził, tym bardziej że ma boski skład <3
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Skład ma cudny! Choć balsamów do ust mam mnóstwo to ten też wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńUżywam balsamy bardzo często, tego jeszcze nie znałam więc może w przyszłości skusze się na niego.
OdpowiedzUsuńSkład zachęca by poznać ten balsam bliżej :) zapach mango lubię!
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki do ust w każdej postaci. Oleje służą mi bardzo dobrze nakładane na noc, po suchych skórkach nie ma sladu, więc chętnie i ten sztyft bym przetestowała. Miłego wieczoru.
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki, które mają nuty zapachowe mango, to coś zdecydowanie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie używam takich produktów, ale mango uwielbiam - jeśli chodzi o jego zapach :)
OdpowiedzUsuńFajny, naturalny skład :)
OdpowiedzUsuńKompletnie nie znam marki, ale patrząc na fenomenalny skład pomadki, na pewno przyniosłaby ulgę moim suchym ustom. Uwielbiam nakładać pomadki przed użyciem szminki, wzmacniają kolor i sprawiają, że usta przez długi czas są miękkie. :-)
OdpowiedzUsuńBalsam pewnie kiedyś wypróje, a olejek kocham tak jak ty! W nowym opakowaniu Jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach mango więc chętnie poznałabym ten balsam do ust.
OdpowiedzUsuńale piękne produkty. w pierwszej chwili pomyślałam, że to będzie.... mydło :D
OdpowiedzUsuńbalsamy do ust uwielbiam, u mnie schodzą na potęgę . marka mi jest totalnie obca, ale jak tylko będę mogła to przetestuje coś :).
Ciekawy ma skład ;)
OdpowiedzUsuńZapach mango zawsze poprawia mi humor:)
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego mango kojarzy mi ale królem Julianem. ZJADŁABYM TAKIE Soczyste mango. Rabaty zawsze mile widziane
OdpowiedzUsuńJak i kupony rabatowe
OdpowiedzUsuńWow! Ale fajny rabat, pędzę na stronę, bo ta szminka skradła moje serce!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
o zniżka sie przyda:)
OdpowiedzUsuńFajnie, ze sklad jest po polsku. Musze go kupić :)
OdpowiedzUsuńSuper, że jest w sztyfcie - nie trzeba wkładać rąk :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam mango, a i opakowanie jest cudne! Brawo również za polski skład :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy jestem taka zacofana czy jak, ale nie kojarzę tej marki, a widzę, że ma ciekawe produkty.
OdpowiedzUsuńUwielbiam balsamy do ust :)
OdpowiedzUsuńLubię mango więc mogłabym się polubić!
OdpowiedzUsuńO fajny sklad :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tą marka, ale lubię testować nowości :)
OdpowiedzUsuńBardzo naturalny i przyzwoity skład tej pomadki, a marki nie znam :)
OdpowiedzUsuńja jestem wielką fanką balsamów do ust - tak samo jak i peelingów. Nienawidzę, gdy mam suche usta dlatego wszelkie balsamy i pomadki ochronne stanowią must have w mojej kosmetyczce - uwielbiam piękne owocowe zapachy, dlatego Tutaj mnie kusi "mango" - chętnie bym wypróbowała :) miłgo dnia życzę!
OdpowiedzUsuńLubię próbować produkty które są z polskiej firmy. A ta markę jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńMango to ja poproszę w każdej postaci :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny skład, lubię takie produkty, a tym bardziej polskie. Jestem w szoku, że dotąd nie słyszałam o tej marce!
OdpowiedzUsuńŚwietny skład i bardzo higieniczna forma :)
OdpowiedzUsuńAle fajnie, że ma skład po polsku :) Chętnie bym go poznała :)
OdpowiedzUsuńJuz dla samego opakowania mam ochote po niego sięgnąć
OdpowiedzUsuńJa ciągle walczę z moimi ustami. Miałam balsam z aloesem, ale pomógł na chwilę. Mam nadzieję, że ten pomoże.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zapach i smak mango Kochana, więc to coś dla mnie ☺️
OdpowiedzUsuńZapach kusi, skład też a że mam wiecznie suche usta to mam wielką ochotę go kupić.
OdpowiedzUsuńfirma mi kompletnie nie jest znana;)
OdpowiedzUsuńLubię zapach mango w kosmetykach. Dobre wspomnienia co do olejku oraz Twoja opinia zachęcają do kupna;)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale mam ochotę :P
OdpowiedzUsuńBardzo lubię mango, a jak ten produkt nim pachnie, to już go chcę :D
OdpowiedzUsuńBalsam do ust już byłby moj za to mango :D
OdpowiedzUsuńJa na razie mam zapas balsamów, ale gdy je wykończę to z chęcią sięgnę po ten.
OdpowiedzUsuńJak ja lubię takie nowinki kosmetyczne :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy i produktów, ale bardzo jestem ciekawa zapachu.
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie miałam w rękach tej marki. A balsamy do ust przez moją córkę idą niczym woda, bo ona ciągle ma popękane usta. Na pewno go sprawdzę bo lubimy kosmetyki z mango
OdpowiedzUsuńOpakowanie balsamu jest przepiękne, cena całkiem przyzwoita i już sobie wyobrażam ten piękny zapach magnolii ;-) Ciekawi mnie tylko, czy na mojej skórze spełniłby oczekiwania, bo jak na razie jedynie maść Blistex pomaga mi na spierzchniętą skórę ust.
OdpowiedzUsuńLubię olejek jojoba, więc ten balsam mógłby mi się spodobać 😀
OdpowiedzUsuńSkład jest faktycznie świetny takie kosmetyki to ja lubię.
OdpowiedzUsuńNie kojarze tej firmy, cena widzę , ze tez nie najmniejsza. Musiałabym się zastanowić :)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten balsam. Ja nie wyobrażam sobie nałożyć matowej pomadki właśnie bez nawilżenia :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam balsamy do ust więc ten bym pewnie pokochała również ;)
OdpowiedzUsuńbardzo sie z nim polubiłam. jest bardzo dobre na takie ciepłe i suche dni.
OdpowiedzUsuńMango zawsze mnie kupuje, chociaż parę razy też zawiodło :). Nie słyszałam o tej marce – tak mało znana czy takie mam zaległości w czytaniu blogów? :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że mało znana! Powinna być bardziej, bo kosmetyki są na prawdę super. Dobre składy i dobre działanie :) Ja miałam szczęście poznac olejek na spotkaniu blogerek. Tak to też bym nie znała firmy :)
UsuńMango do ust nie miałam ;) i aż zachciałam mieć, fajnie, że skład po polsku i prosty.
OdpowiedzUsuńCena kusząca :) może wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńTe kosmetyki tylko kuszą;)
OdpowiedzUsuńTe kosmetyki tylko kuszą;)
OdpowiedzUsuńnie znam tych produktow:(
OdpowiedzUsuńNa razie mam za dużo mazideł do zużycia :D
OdpowiedzUsuńJaki kuszący! I nowa polska firma-t lubię <3 Już biegnę przeglądać asortyment :D
OdpowiedzUsuńKocham zapach mango i przygarnęłabym to cudo z chęcią ! Na pewno rewelacyjnie nawilża z takim składem co do tego nie ma wątpliwości :)
OdpowiedzUsuń